Wołek zbożowy (Calandra granaria L.)
Kategorie: Chrząszcze, Gatunki szkodników, Owady, Szkodniki magazynowe zbóż
Wygląd
Jest to czarny, a bezpośrednio po wyjściu z ziarna brunatny chrząszczyk z rodziny ryjkowców. Ma on około 4 mm, długości, głowa jego jest wydłużona w postaci ryjka; wzdłuż smukłego ciała biegną wyraźnie wyżłobione bruzdy. Pierwsza para skrzydełek tworzy mocne pokrywy, druga zaś jest uwsteczniona (zanikła), tak, że chrząszcze nie mogą łatać, natomiast przy pomocy mocnych nóg mogą one bardzo szybko biegać po ścianach i workach. Strącone kulą nóżki i udają martwe.
Rozwój wołka zbożowego
Okres rozwoju wołka zbożowego trwa około 6 tygodni zależy to jednak w ogromnej mierze od lokalnych warunków temperatury i wilgotności. Najpomyślniejszą dla niego jest temperatura powyżej 15°C, w temperaturze poniżej 10°C następuje wstrzymanie składania jaj i opóźnienie rozwoju. Od stanu wilgotnego ziarna zależy stopień w jakim poszczególne gatunki zboża podlegają wołkowi. W jednakowych warunkach wilgotności wołek wybiera przede wszystkim pszenicę i żyto, a dopiero potem jęczmień, owies i kukurydzę. Natomiast chętniej atakuje owies o 13% wilgoci — aniżeli pszenicę o 12% wilgoci. Przy wilgotności poniżej 12% następuje wstrzymanie składania jaj. Główne okresy pojawu chrząszczy przypadają na lipiec i wrzesień i wtedy najłatwiej zauważyć grożącą klęskę wołka zbożowego. Jaja składane są w specjalnie wyżłobione wgłębienia w ziarnie, które potem samiczka starannie zakleja, wydzieloną , przez siebie substancją. Jedna samica składa od 100 do 200 jaj, umieszczając każde w innym ziarnie. Larwy, żywiąc się zawartością ziarna, rozwijają się wewnątrz i tam następuje przepoczwarczenie. Dorosłe owady wychodzą na zewnątrz przez wygryzione w tym celu otworki.
Rozpoznawanie zagrożenia wołka zbożowego
Wiosną (maj — czerwiec), należy zwracać uwagę na chrząszcze wołka zbożowego, które w tym czasie (zależnie od temperatury), opuszczają swoje zimowe kryjówki celem rozpoczęcia składania jaj. Następnie w lipcu i we wrześniu trzeba obserwować świeżo wylęgłe wołki pierwszego i drugiego pokolenia.
- W spichrzach, składach i młynach oglądać należy ściany, podłogę, belkowania, stropy; w młynach kosze, skrzynie, aspiratory i inne czyszczalnie i śrutowniki. Zwracać szczególną uwagę na miejsca zsypu ziarna przywożonego na przemiał.
- Badać wszelkie miejsca, gdzie stoją worki ze zbożem, mąką, kaszami, plewami itp.
- Zwracać szczególną uwagę na wszelkie kąty, szpary i inne zagłębienia w ścianach, podłogach, belkowaniu itp. szczególnie tam, gdzie leżą zmiotki, resztki ziarna i poślad.
- Oglądać worki puste i wypełnione ziarnem, mąką, kaszami itp.
Ocena stopnia porażenia
Stopień porażenia ziarna w spichrzu można w przybliżeniu oszacować przy pomocy próby wodnej. W tym celu wrzuca się do wiadra z wodą szuflę ziarna, przy czym wolne okazy wołka, oraz ziarno zawierające dorosłe larwy i młode chrząszcze zostają, jako lżejsze na powierzchni, a zdrowe ziarno opada na dno. Zebrawszy owe pływające ziarna należy zbadać ich zawartość przekroiwszy każde. Obecność wolnych chrząszczy w pryzmach można stwierdzić i w przybliżeniu oszacować grożące z tej strony niebezpieczeństwo przy pomocy próby sitowej. W tym celu puszcza się przez wialnię większą ilość ziarna (przynajmniej centnar). Wołek pozostaje odsiany od ziarna wraz z pośladem i nasionami chwastów.
Szkodliwość wołka zbożowego
Wołek zbożowy uszkadza ziarno wszystkich gatunków zbóż i kukurydzy. Fasoli, grochu ani innych nasion roślin motylkowych lub oleistych nie uszkadza nigdy. Występuje on w młynach, krupiarniach, spichrzach i większych składach ziarna, kaszy, mąki i otrąb. Jeżeli się w odpowiednim czasie nie zapobiegnie nadmiernemu rozmnażaniu wołka, wówczas można ponieść ogromne straty. Obliczono, że jeżeli na przykład wpuścić do spichrza w kwietniu tylko jedną parę wołków i pozwolić im swobodnie się rozmnażać, to w czerwcu będzie ich 40, w lipcu 880, a we wrześniu 20.000, przy tym trzeba wiedzieć, że 10.000 wołków wraz ze swoim potomstwem w ciągu roku może zniszczyć bezpośrednio. przez zjadanie zawartości ziarna 750 kg. zboża, powodując jednocześnie i pośrednio straty przez zagrzewanie, zwilżanie i uszkadzanie osłonek ziarna, oraz przez to, że w takim ziarnie chętnie rozwijają się i inne szkodniki owadzie, pajęczaki, grzyby i bakterie. To też były już wypadki, gdzie jedna trzecia całego zapasu ziarna została zniszczona przez wołka. Szczególnie przy długotrwałym trzymaniu ziarna na składzie należy liczyć się z niebezpieczeństwem klęski wołka zbożowego. Chociaż zwalczanie bez wątpienia opłaca się to jednak jest rzeczą wskazaną oszczędzić sobie i trudu i nakładu pracy oraz kosztów przez zastosowanie metod zapobiegawczych jakimi są wszelkie środki prowadzące do racjonalnej konserwacji zboża, a więc utrzymywanie pomieszczeń i przechowywanych produktów w należytej czystości, wilgotności i temperaturze.
Zwalczanie wołka zbożowego
Aby jednak radykalnie opanować i zniszczyć klęskę wołka zbożowego należy przystąpić do walki powszechnie, energicznie i sumiennie. Tylko wtedy, gdy każdy rolnik, młynarz, czy konserwator zboża zrozumie konieczność zapobiegania i zwalczania wołka w swoim zakresie, można będzie osiągnąć pomyślne wyniki. Z chwilą jednak, gdy przystąpimy do zwalczania musimy postępować dokładnie według podanych przepisów. Niedbałe wykonanie zabiegów spowoduje tylko niepotrzebną stratę czasu i pieniędzy, a nie da żadnych konkretnych wyników. Jedynie zorganizowana, sumienna i energiczna walka, przy użyciu zalecanych środków i stosowaniu kardynalnych zasad higieny składu i zboża, da zwycięstwo w rozpoczętej walce z wołkiem. Postępowanie nasze w dużej mierze zależeć będzie od tego w jakim lokalu mamy zwalczać wołka. Wyróżnimy tu:
- Puste magazyny,
- Magazyny zapełnione częściowo lub całkowicie zbożem,
- Młyny i krupiarnie.
W pustych magazynach najłatwiej można całkowicie zniszczyć wołka, tylko przy wszystkich zalecanych zabiegach należy uwzględnić poza właściwym składem, również schody i korytarz doń prowadzący, gdyż tam często leży wiele ziarna i resztek, które w przyszłości mogą się stać źródłem zarazy. Po usunięciu ostatniej partii zboża, przeważnie w miesiącach maj i lipiec, należy:
- Magazyn i przylegający korytarz starannie i dokładnie oczyścić. Wszelkie resztki ziarna należy wyskrobać ze szpar i szczelin w belkowaniu i podłodze, wymieść z kątów i zakamarków, gdyż zatęchłe powietrze, tego rodzaju kryjówek ogromnie sprzyja wołkowi. Zmiotki trzeba natychmiast spalić.
- O ile podłogi w składzie są nieszczelne należy deski zerwać lub wyciąć odpowiedni właz tak, ażeby można było przestrzeń pod podłogą gruntownie oczyścić, a następnie zalać wapnem lub sodą, albo też wysypać tłuczonym wapnem.
- Gdy podłogi są szczelniejsze wystarczy szpary i szczeliny zalepić kitem okiennym lub zaprawą murarską.
- Opryskać lub zmyć dokładnie, zwłaszcza części drewniane preparatem kontaktowym. W sytuacji dużego zagrożenia skorzystać z usług firmy wykonującej zabiegi fumigacji lub termozamgławiania.
W magazynach całkowicie lub częściowo zapełnionych zbożem.
- Racjonalna konserwacja zboża zapobiega masowemu pojawianiu się i rozmnażaniu szkodników.
- Magazyn powinien być widny, suchy, czysty i przewiewny, ale jednocześnie łatwy do uszczelniania i oczyszczenia.
- Czystość składu jest kardynalnym warunkiem jego przydatności, należy więc go codziennie zamiatać. Wszelkie resztki ziarna należy co tydzień wyskrobywać ze szpar i pęknięć w podłodze, belkowaniu itp. oraz wymiatać z kątów, gdyż zatęchłe powietrze tego rodzaju kryjówek – sprzyja wołkowi zbożowemu.
- Ściany i sufity oczyścić raz na tydzień z pajęczyn i pyłu. Zmiotki natychmiast spalić. Dbać o czystość nie tylko samego – magazynu ale i jego otoczenia, jak korytarzy, schodów itp.
- Utrzymywać skład i zboże w stanie suchym za pomocą właściwego wietrzenia. Wietrzenie należy wykonywać w dni pogodne i suche powodując przeciągi, gdyż chłodne powietrze zewnętrzne zawiera zawsze mniej pary wodnej niż cieplejsze wnętrze składu. Zabieg trzeba wykonywać krótko, aby temperatura w magazynie pozostała wyższa od temperatury zewnętrznej. Jeśli na dworze jest cieplej niż w składzie, to wolno wietrzyć tylko przy bardzo niskiej wilgotności powietrza, bo ciepłe i wilgotne powietrze wpuszczane do chłodniejszego wnętrza spowoduje zapocenie się ścian i ziarna. Ziarno składowe musi być stale utrzymywane w stanie suchym, nie przekraczającym 13,5% wilgotności, jeśli ma być trwale zabezpieczone od wołka. Przeciąg i susza tak w ubikacjach składowych jak i w samym ziarnie odbierają wołkowi możność rozwoju, a szczególnie wstrzymują od składania jaj.
- Częste szuflowanie ziarna przeprowadzać należy przy dobrym wietrzeniu podczas suchej pogody. Ma ono na celu równomierne przesuszanie ziarna, a poza tym niepokoi wołka i wstrzymuje od składania jaj, a tym samym od rozmnażania. Opuszcza on wówczas pryzmy i kryje się w szparach i szczelinach, składając jaja do napotykanych ziarn. Dlatego też należy ziarno z tych kryjówek co pewien czas wyskrobywać, wymiatać i palić. Ziarno suche należy szuflować w miesiącach ciepłych’ przynajmniej raz na tydzień, a w miesiącach zimowych raz na miesiąc. Gdy zboże jest wilgotniejsze zabieg ten należy wykonywać częściej
- Jeśli w składzie wystąpiły szkodniki jak np. wołek, należy natychmiast przystąpić do ich zwalczania, w tym celu należy skorzystać z usług firmy DDD wykonującej zabiegi fumigacji zbóż pod folią lub całych magazynów DEZINO – Ochrona Przed Szkodnikami.
W młynach i krupiarniach
- Należy przede wszystkim przestrzegać czystości. Wszelkie resztki ziarna, pył mączny i pajęczyny wymiatać co tydzień z kątów, omiatać ściany i belkowania. Śmieci palić. Co pewien czas oczyścić cały lokal, a więc właściwy młyn, pomieszczenia składowe, pomieszczenia na transmisje, stopki elewatorowe, ślimacznice i rury spadowe, szczególnie nieczynne, gdyż z reguły znajdują się tam resztki ziarna, pył mączny i śmieci, ulubione miejsca wołka zbożowego.
- Drobnoziarniste odpadki spod aspiratora częstokroć rojące się od wołków, należy natychmiast przepuścić przez śrutownik, gdyż tylko w ten sposób można uniknąć rozlezienia się wołków z pośladu po całym młynie.